Sierpień dla wielu Włochów wiąże się nieodzownie z wakacjami,
ponieważ duża część fabryk i firm narzuca przymusowe 2-3 tygodniowe urlopy
(niektórzy zostają w domu nawet cały sierpień!). Włoskie rodziny masowo migrują
nad morze, gdzie napotykają tłumy turystów i wygórowane ceny. Nie wszystkich
stać na taki wakacyjny relaks. Kto spędza wakacje w domu może poszukać
lokalnych atrakcji jak np. mostra mercato
i przeżyć tydzień na poznawaniu lokalnych artystów czy miejscowej kuchni.
Występ zespołu "ToBeFolk" Fot. M. Guszkowska |
Czym jest mostra mercato?
Pierwsza myśl to wielki festyn, ale nie taki z serii tandetne zabawki made in china, popcorn, wata cukrowa i karuzele.... Mostra mercato oferuje nam przede wszystkim lokalne produkty. Miasteczka otwierają przed mieszkańcami i zwiedzającymi pozamykane na co dzień piwnice i lokale, gdzie ten jeden raz w roku możemy w pełni nacieszyć się każdym zakamarkiem i zakątkiem odwiedzanego przez nas miasta. Artyści, rzemieślnicy, twórcy zajmują niezliczoną ilość stanowisk, gdzie możemy podziwiać ich dzieła. Ręcznie malowane, ręcznie szyte, ręcznie robione......wszystko jest artigianale a każdy produkt jest jedyny i wyjątkowy. Jeśli ktoś pragnie kupić coś niezwykłego do mieszkania, czy zapełnić szafę oryginalnymi ciuchami, to jest to idealny moment. Na smakoszy czekają też stoiska z lokalnymi winami, serami, miodami (mogłabym to wyliczać bez końca!) których nie kupimy na co dzień w żadnym sklepie! Gorgonzola z mleka koziego z owocami leśnymi i płatkami róż.... Poezja!
Uliczki Pisogne Fot. M. Guszkowska |
Pisogne Fot. M. Guszkowska |
Naet - tradycyjna łódź rybacka Fot. M. Guszkowska |
Lokalne wytwory Fot. M. Guszkowska |
Jak ze starego stworzyć nowe Fot. M. Guszkowska |
Sztuka na wyciągnięcie ręki Fot. M. Guszkowska |
Rynek w Pisogne Fot. M. Guszkowska |
Sztuka na wyciągnięcie ręki Fot. M. Guszkowska |
Sztuka na wyciągnięcie ręki Fot. M. Guszkowska |
Sztuka na wyciągnięcie ręki Fot. M. Guszkowska |
Bienno, czyli sztuka kowalstwa Fot. M. Guszkowska |
Magia szkła Fot. M. Guszkowska |
Fot. M. Guszkowska |
Fot. M. Guszkowska |
Słodkości Fot. M. Guszkowska |
Spongada, czyli słodka bułka Fot. M. Guszkowska |
Żeby nie było tylko tak straganowo, przez cały tydzień trwania mostry możemy śledzić bogaty program artystyczny z koncertami, pokazami, spektaklami różnego kalibru. Cyrkowe sztuczki, pokazy ognia, tańce czy koncerty przewijają się jeden po drugim i aż ciężko zdecydować się co chcemy oglądać. Do tego dochodzą konferencje, wykłady, spotkania z pisarzami, malarzami. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Pokazy cyrkowe Fot. M. Guszkowska |
Artistica Danza Azzurra Fot. M. Guszkowska |
Artistica Danza Azzurra Fot. M. Guszkowska |
Artistica Danza Azzurra Fot. M. Guszkowska |
Rysowanie piaskiem Fot. M. Guszkowska |
Liczne punkty gastronomiczne oferują nam lokalną, tradycyjną kuchnię, czyli jednym słowem dania, których nie zjemy we włoskich restauracjach. Takie smakołyki zaserwuje nam jedynie włoska mamma. Grillowana kiełbaska strinu' w chlebie, sardynki z polentą, casoncelli (lokalna odmiana ravioli) czy spiedo, to tylko niektóre z dostępnych przysmaków. Wszystko serwowane jest na plastikowych talerzykach, a my zasiadamy na długich ławkach i ściskamy się z tłumem wygłodniałych Włochów. W większości przypadków punkty gastronomiczne prowadzone są przez lokalne organizacje czy stowarzyszenia non-profit, które dzięki zgromadzonym pieniądzom mogą zainwestować w nowe projekty, rozwój czy podróże. Nie zdziwcie się jak zobaczycie 12-latki roznoszące piwo czy ich babcie krojące polentę!
Punkt gastronomiczny Bandy z Pisogne Fot. M. Guszkowska |
Polenta z grillowanym serem Fot. M. Guszkowska |
Sardynki z polentą Fot. M. Guszkowska |
Pane e strinu' Fot. M. Guszkowska |
Rybki aole z frytkami |
Jest pysznie i swojsko!
http://www.mostramercatopisogne.it/ - mostra mercato w Pisogne
http://www.mostramercatobienno.it/ - absolutny faworyt, czyli Bienno.
mg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz